Czterech profesorów i piętnastu doktorów pozyskał przed wyborami do europarlamentu Andrzej Lepper. Gdy przyjrzeć się tej elicie, czar pryska. Tworzą ją współpracownik bezpieki, piewca ZSRR, zwolennik cenzury i stalinowski dyplomata - czytamy w artykule „Mózgowcy z Samoobrony” w „Życiu Warszawy”.
(fragment), www.wp.pl, 8.06.2004